Beton komórkowy wyróżnia się mikroskopijną, napowietrzoną strukturą. Im więcej zamkniętych porów powietrznych, tym trudniej ciepłu „przecisnąć się” przez materiał. Klasa gęstości 400 kg/m³ osiąga obliczeniowy współczynnik λ ≈ 0,12 W/(m·K), podczas gdy przy 600 kg/m³ wartość ta rośnie do ok. 0,17 W/(m·K). Oznacza to, że zwiększenie gęstości przekłada się na szybsze przewodzenie energii cieplnej, czyli słabszą izolacyjność.
Współczynnik przenikania ciepła ścian z betonu komórkowego różnych grubości
Projektant zawsze patrzy na cały przekrój przegrody, a nie wyłącznie na materiał, dlatego kluczową miarą staje się U. Dla bloczków gęstości 400 kg/m³ ściana jednowarstwowa o grubości 30 cm uzyskuje U ≈ 0,32 W/(m²·K), a przy 36 cm wartość spada do ok. 0,27 W/(m²·K). W przypadku elementów 600 kg/m³ identyczne grubości dają odpowiednio ≈ 0,52 W/(m²·K) i ≈ 0,44 W/(m²·K). Dzięki temu inwestor może wybrać wariant, który spełni wymagania WT 2021 bez dodatkowego ocieplenia lub z cieńszą warstwą izolacji.
Rola wilgotności w kształtowaniu izolacyjności betonu komórkowego
Powietrze zamknięte w porach stanowi fantastyczny izolator, lecz woda już nie. Nawet niewielkie zawilgocenie powoduje zauważalny wzrost λ, ponieważ miejsca wypełnione dotąd powietrzem zajmuje ciecz przewodząca ciepło kilkadziesiąt razy szybciej. Dlatego na placu budowy warto chronić elementy przed deszczem, a w projekcie przewidzieć paroizolację i prawidłową wentylację ścian.
Dobór optymalnej grubości ściany dla energooszczędności
Kiedy analizujesz parametry domu jednowarstwowego, pamiętaj: niższy λ i mniejsze U = niższe koszty ogrzewania. Jeżeli zależy Ci na pasywnym standardzie, postaw na bloczki gęstości 400 kg/m³ i zaprojektuj ścianę o grubości przynajmniej 42 cm. Jeśli liczy się smukłość muru, możesz wybrać klasę 600 kg/m³, lecz wtedy warto dodać zewnętrzną izolację, aby zejść poniżej 0,20 W/(m²·K). Dzięki temu zachowasz komfort cieplny zimą i przyjemny chłód latem, a jednocześnie ograniczysz wielkość fundamentów oraz szerokość nadproży.
Współczynnik λ informuje, jak „ciepły” jest sam materiał, zaś współczynnik U mówi, ile energii przepłynie przez konkretną ścianę. Gęstość, wilgotność i dobór grubości współdziałają tu w sposób niezwykle przewidywalny, co ułatwia projektowanie budynków spełniających coraz ostrzejsze wymagania energetyczne. Bez kompromisów w dziedzinie trwałości i bezpieczeństwa.
